Czym jest przepłukiwanie krzaków cannabis i kiedy to się robi?

Płukanie krzaków marihuany odbywa się niedługo przed zbiorami. W ten sposób można wpłynąć na smak i zapach zebranych owoców. Samo przepłukiwanie jest bardzo proste i nie wymaga dużej ilości czasu, jednak należy je wykonać w odpowiednim momencie, aby uzyskać optymalne efekty.

Na czym polega przepłukiwanie konopi

Przepłukiwanie roślin marihuany to nic innego, jak podlewanie ich czystą wodą w ostatnim okresie rozwoju. Pozwala to wypłukać z gleby pozostałości nawozów i minerałów. Dzięki temu krzaki cannabis będą zużywać pozostające w ich tkance minerały. Wpływa to na smak i zapach zbieranych owoców. Pamiętać jednak należy, że zbyt szybko rozpoczęte przepłukiwanie może zakończyć się deficytem potrzebnych substancji, co negatywnie odbije się na kondycji Twojej hodowli konopi.

Jak przeprowadzić przepłukiwanie?

Przepłukiwanie roślin cannabis jest proste, jednak dużo trudniej dobrać odpowiedni moment na rozpoczęcie tego zabiegu. Dlatego też należy dokładnie obserwować wzrost krzaków konopi, aby wiedzieć, na jakim etapie wzrostu się aktualnie znajdują.

Zacznij w odpowiednim momencie

Przepłukiwanie hodowli marihuany zaczyna się około dwóch tygodni przed rozpoczęciem zbiorów. Przykładowo, jeśli okres kwitnienia Twojej odmiany wynosi dziesięć tygodni, zabieg zaczyna się po ośmiu. Dokładny moment najłatwiej jest określić na podstawie obserwacji roślin cannabis. Z pomocą lupy zauważysz, czy trichomy zmieniają już kolor z przeźroczystego na mętny, przypominający mleko.
Przepłukiwanie można stosować także w przypadku, gdy dodasz za dużo nawozu do gleby. Kiedy czubki liści zaczynają się zabarwiać na żółty kolor, krzak marihuany może ulegać spaleniu zbyt dużym stężeniem nawozem. Dzięki przepłukaniu gleby można uregulować ilość minerałów w podłożu i uniknąć zniszczenia całej plantacji konopi.

Proces przepłukiwania

Do przepłukiwania potrzebna jest tylko czysta woda z kranu o właściwym pH. Taką wodą zalewa się glebę w maksymalnej ilości, jaką utrzyma ona w sobie. Następnie pozostawia się hodowlę marihuany na kilka minut. W tym czasie w wodzie rozpuszczają się minerały i inne składniki odżywcze. W kolejnym kroku wystarczy dolać jeszcze więcej wody, aby wypłukać minerały z gleby. Woda, w której rozpuszczone są resztki nawozu, będzie brudna.
Jakie powinny być efekty przepłukiwania?
Po zebraniu owoców z krzaków cannabis należy je jeszcze odpowiednio wysuszyć, aby usunąć z nich chlorofil. Już przy pierwszym buchu docenisz, jak wiele korzyści daje proces przepłukiwania roślin marihuany. Będzie on delikatniejszy dla Twojego gardła i bardzo gładki. Dzięki temu palenie konopi stanie się dużo przyjemniejsze.

Zadbaj o smak owoców swojej hodowli

Uprawa marihuany jest bardzo złożonym procesem, w którym każdy zabieg ma określony, ważne znaczenie. Także przepłukiwanie roślin, choć tak proste, powinno być wykonane z należytą uwagą. W szczególności dobór odpowiedniego momentu ma tu kluczowe znaczenie, które decyduje o efektach końcowych. Jeśli jeszcze nigdy nie przeprowadzałeś tego zabiegu, zalecamy spróbować przy najbliższej okazji, aby zobaczyć, jak wpłynie to na smak i zapach Twojego suszu.

Różnice między skutkami spożywania marihuany i alkoholu

Alkohol jest w Polsce i na świecie ogólnodostępny dla osób pełnoletnich. Natomiast legalizacja marihuany często stanowi duży problem. Nawet w przypadku odmian zawierających tylko CBD budzi to wiele dyskusji i kontrowersji. Dlatego chcielibyśmy porównać dziś te dwie używki i stwierdzić, która z nich jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia jej użytkowników.

Główne negatywne skutki spożywania cannabis i alkoholu

Na początek warto zaznaczyć, że żadna używka nie jest szkodliwa, jeśli przyjmuje się ją tylko okazjonalnie i w niewielkich ilościach. Marihuana towarzyszy ludziom od lat. Jej spożycie ma wiele prozdrowotnych skutków. Podobnie alkohol, w postaci wina czy miodu pitnego, obecny był na stołach wielu państw od tysiącleci.

Przedawkowanie

Wypicie zbyt dużej ilości alkoholu może spowodować zatrucie, które okaże się śmiertelne w skutkach. Dotyczy to setek tysięcy ludzi rocznie w skali całej Ziemi. Związane jest to często z piciem wódki z niewiadomych źródeł, które zawierają metanol. Natomiast w przypadku marihuany przedawkowanie jest praktycznie niemożliwe. Aby umrzeć od nadmiaru tej substancji, należy wypalić około 15 – 79 gram THC. Przekłada się to na 238 do nawet 1 113 skrętów. W bardzo krótkim czasie.

Choroby przewlekłe

Zarówno alkohol, jak i marihuana w dużych ilościach mogą być kancerogenne. W obu przypadkach jednak jest to wpływ stosunkowo słaby i może powodować zachorowanie przy bardzo częstym stosowaniu używki. Jednak alkohol dość silnie niszczy wątrobę, która w pewnym momencie może zostać trwale uszkodzona (marskość wątroby). Choć cannabis mają wpływ na strukturę mózgu, nie powodują z tego powodu poważnych, śmiertelnych chorób. Warto tutaj zaznaczyć, że także alkohol wpływa bardzo niszcząco na komórki mózgowe i ich zdolność do neurogenezy.

Agresja

Policja notuje mnóstwo pobić i morderstw dokonanych pod wpływem alkoholu. Nawet co trzecia pobita osoba w szpitalu związana jest ze spożyciem trunków wysokoprocentowych. Budzą one bowiem agresję i pewność siebie. Jak sytuacja wygląda u użytkowników marihuany? Palenie cannabis powoduje wyciszenie i relaksację. Dlatego też trudno usłyszeć o agresywnych palaczach konopi.

Działanie prozdrowotne

Często usłyszeć można, że niewielka ilość alkoholu ma pozytywny wpływ na organizm człowieka. Choć w tak ograniczonych ilościach można znaleźć jakieś pozytywy picia piwa lub wina, trudno mówić o jakimkolwiek potencjale medycznym. Szczególnie w porównaniu do marihuany leczniczej, bogatej w CBD, która powszechnie stosowana jest przy pewnych schorzeniach. Ciągle też trwają badania nad możliwością leczenia różnych chorób z pomocą cannabis.

Porównanie alkoholu i marihuany

Powyższe porównanie jasno pokazuje, że palenie konopi jest o wiele bezpieczniejsze. Przy ogromnej ilości ofiar alkoholu, cannabis praktycznie nigdy nie jest przyczyną śmierci. Choć stosowana w nadmiarze może szkodzić, jej negatywne skutki są dużo mniejsze, niż przy alkoholu w niekontrolowanych ilościach.
Mimo to nadal to trunki wysokoprocentowe są ogólnodostępne i legalne. Wynika to przede wszystkim ze względów historycznych. Gdyby za legalnością stały tylko argumenty naukowe, obecna sytuacja dawno uległaby odwróceniu. To marihuana byłaby legalna i dostępna w każdym kiosku i supermarkecie.

Jakie mogą być skutki długotrwałego spożywania konopi?

Istnieje wiele skrajnych opinii na temat stosowania marihuany. Jedni wskazują na jej działania zdrowotne, inni znów twierdzą, że każdy narkotyk szkodzi na dłuższą metę. Jak jest w rzeczywistości? Nadużywanie cannabis może faktycznie nieść negatywne skutki, jednak zachowanie umiaru i używanie jej w odpowiednich ilościach będzie korzystne dla organizmu.

Wpływ konopi na zdrowie przy długotrwałym użyciu

Choć palacze marihuany wolą sądzić, że jest to w pełni zdrowy narkotyk, który nie niesie żadnego ryzyka – w rzeczywistości tak nie jest. Warto poznać zagrożenia, jakie może ona nieść, aby mieć pełną świadomość sytuacji. Czym zatem grozi palenie cannabis?

Rakotwórcze substancje

Palenie konopi uwalnia wiele szkodliwych toksyn, które występują również w dymie tytoniowym. Jest wśród nich także rakotwórczy benzen. Pod tym względem cannabis jest równie szkodliwe, co tytoń. Jednak dotyczy to przede wszystkim palenia skrętów. Wpływ negatywnych substancji można zminimalizować dzięki waporyzacji. Choć przy bardzo dużych ilościach spożywanej marihuany, ryzyko chorób rakowych wzrasta.

Zmiany w strukturze mózgu

Badanie z 2014 roku wykazało, że zwiększone zażywanie marihuany koreluje z mniejszą ilością tkanki szarej związanej z receptorami CB1. Są one odpowiedzialne za motywowanie emocjonalne oraz afektywnym przetwarzaniu. Osoby regularnie palące konopie charakteryzują się również gorszą pamięcią.
Istnieją jednak również badania, które sugerują pozytywny wpływ. Według nich THC u osób starszych może zmniejszać spadek funkcji poznawczych i pozwalać im korzystać z życia na starość.

Uzależnienie od THC

Szczególnie osoby, które poszukują w paleniu marihuany mocnych wrażeń, mogą z czasem potrzebować większych ilości tego narkotyku. W części przypadków kończy się to uzależnieniem. Niemożliwa do powstrzymania chęć sięgnięcia po używkę najczęściej pojawia się w sytuacjach stresowych.

Wpływ na choroby psychiczne

Dość wiele osób uważa, że palenie cannabis może powodować powstanie chorób psychicznych. Wpływ ten jest jednak trudny do określenia. U osób z predyspozycją do pewnych chorób mogą pojawić się objawy po spożywaniu marihuany, jednak nie jest ona bezpośrednią przyczyną ich powstania. Zatem aktualne badania nie dostarczają żadnych dowodów na wpływ konopi na zdrowie psychiczne.
Warto jednak zaznaczyć, że spożywanie marihuany w młodym wieku może zaburzyć rozwój mózgu. Dlatego też niewskazane jest jej palenie w czasie dojrzewania.

Psychoza wywołana paleniem marihuany

W Google’ach można znaleźć sporo informacji o możliwości wystąpienia psychozy po spożyciu marihuany, niezależnie od czasu jej stosowania. Chodzi tutaj o krótkotrwały epizod psychotyczny objawiający się urojeniami, paranoją, poczuciem niepokoju oraz depresją. Kwestia jest mocno dyskusyjna. Jednak w przeważającej części palaczy cannabis nieprzyjemne skutki, jakie mogą wystąpić to:
• problem z normalnym myśleniem, tak zwany wyścig myśli,
• krótkotrwała utrata pamięci,
• nadmierne pocenie się,
• nudności,
• stany lękowe.
Są to objawy krótkoterminowe, które szybko mijają. Jednocześnie dotyczą tylko niewielkiej części sytuacji. Z pewnością nie powinny też budzić obaw o stan zdrowia.

Organiczny nawóz własnej produkcji – najlepszy dla Twojej hodowli

Organiczny nawóz domowej roboty do hodowli marihuany to doskonały pomysł, by zaoszczędzić pieniądze, zadbać o rośliny i zyskać pewność co do składu używanego kompostu. Dlatego warto poznać sposoby jego produkcji. Z pewnością zyska na tym jakość owoców z Twojej hodowli.

Rodzaje nawozów do uprawy marihuany

Można wyróżnić dwie główne metody uzyskiwania nawozu do cannabis. W produkcji przemysłowej spotkać można nowoczesne techniki z wykorzystaniem produktów petrochemicznych. Dzięki uzyskiwaniu precyzyjnych warunków udaje się optymalnie przeprowadzać cały proces. W ten sposób maksymalizuje się uzysk.
Istnieje także podejście tradycyjne. Choć jest to metoda czasochłonna, zyskuje się bardziej naturalny produkt, który stanowi doskonałe pożywienie dla małych sadzonek marihuany. Wybór odpowiedniej metody produkcji zależny jest od możliwości i celów.

Zrób sam nawóz dla swoich cannabis

Nie musisz opierać swoich hodowli o sklepowe suplementy. Zamiast tego możesz stworzyć własny nawóz, który następnie regularnie będziesz dodawać do ziemi z krzakami marihuany. To podejście zapewni Ci wiele korzyści, a jednocześnie będzie możliwością lepszego poznania tajników hodowania konopi.

Najważniejsze zalety nawozu własnej roboty

Korzyści z pozyskiwania nawozu w warunkach domowych są na tyle duże, że wielu hodowców tylko w ten sposób zapewnia swoim sadzonkom marihuany najlepszą glebę do rozwoju. Najważniejsze zalety to:

  • Możliwość zaoszczędzenia pieniędzy. Kompost wytwarzać można z odpadów organicznych, na przykład jedzenia. Dzięki temu nie będziesz musiał za każdym razem kupować nowej gleby w workach – wystarczy dodać wytworzony nawóz do wcześniej wykorzystanej gleby.
  • Twój kompost będzie produktem w pełni naturalnym, niezawierającym żadnych chemicznych dodatków. Sam kontrolujesz, jaki będzie skład Twojego nawozu. Będziesz mógł go też dostosować do wymagań danej odmiany konopi, by zwiększyć jakość jej owoców.
  • Produkując własny nawóz pod wymagania hodowli marihuany, będziesz mógł lepiej poznać jej potrzeby, dzięki czemu staniesz się jeszcze lepszym hodowcą. Efektem będą wyższej jakości owoce i smaczniejszy oraz mocniejszy susz CBD.

Warto spróbować stworzyć własny kompost do hodowli cannabis. Niezwykła satysfakcja oraz duma, jaką poczujesz na widok szybko rosnących krzaków marihuany, jest z pewnością tego warta.

Jak stworzyć własny nawóz do konopi?

Stworzenie idealnego nawozu jest trudne i wymaga doświadczenia. Jeśli masz znajomego rolnika, możesz zawsze dopytać go o porady. W zależności od sposobu kompostowania oraz właściwości podstawowej gleby odpowiednie zbilansowanie ilości dodawanego oborniku może nie być na początku zbyt łatwe.
Podstawą jest stworzenie kompostownika, w którym musisz zasiedlić dżdżownice. Kupisz je w sklepie ogrodniczym. Podstawą obornika będą odpadki z Twojej kuchni: obierki, skorupki jajek itd. Do tego warto dodać ekstrakt z wodorostów oraz inne dodatki. Z czasem, gdy Twoje zrozumienie podłoża, z jakim pracujesz, wzrośnie, będzie Ci łatwiej komponować odpowiedni nawóz. Twoja hodowla marihuany na tym na pewno zyska.

Własny nawóz – kolejny duży krok w Twojej hodowli

Podobnie jak rozpoczęcie pierwszej uprawy cannabis nie było łatwe i minęło dużo czasu, zanim pojąłeś jej tajniki, tak i przy nawozie trzeba popełniać błędy i się na nich uczyć. Jest to jednak cenny rozwój, który pozwala jeszcze lepiej rozumieć, jak rozwijają się krzaki konopi i zapewniać im jeszcze lepsze warunki wzrostu.

Czym są narkotyki inicjacyjne i czy marihuana do nich należy?

Marihuana jest najmniej szkodliwym narkotykiem, jednak określenie „narkotyk” wciąż budzi niepokój u wielu osób. Uważają oni, że zaczynając od palenia cannabis szybko można skończyć na dużo gorszych używkach i twardych narkotykach. Czy faktycznie konopie to pierwszy krok do zniszczenia sobie życia? Aby ostatecznie temu zaprzeczyć, warto dowiedzieć się, czym jest narkotyk inicjacyjny i co należy do tej grupy używek.


Narkotyki inicjacyjne


Teoria narkotyku inicjacyjnego głosi, że stosowanie jakiegoś narkotyku budzi ochotę na jeszcze większe doznania, przez co taka osoba zaczyna brać coraz mocniejsze narkotyki, co kończy się źle dla jego zdrowia i życia.
Co istotne, ten mechanizm jest powiązany nie tylko z narkotykami, takimi jak marihuana, ale również z innymi używkami. W ostatnim czasie dość głośna była dyskusja, czy palenie e-papierosów nie będzie kończyć się zażywaniem dużo groźniejszych narkotyków.
To właśnie takie hipotezy budzą strach i lęk przed mało uzależniającymi konopiami. Łatwo wykazać, że nie jest to niebezpieczna używka, służąca tylko do rekreacji, a nie do osiągania bardzo mocnych doznań. O wiele trudniej walczyć z przekonaniem otoczenia, że to tylko krótki przystanek przed dużo groźniejszymi narkotykami.


Jakie argumenty stosują osoby popierające taką teorię?


Wiele osób uważa, że cannabis należy do narkotyków wyjściowych, prowadzących do coraz większego uzależnienia od mocniejszych doznań. Używają oni takich argumentów, jak:

  • Stosowanie marihuany przed 20 rokiem życia może spowodować zmiany w mózgu, które będą wymagały częstych i dużych skoków dopaminy, jakie dostarczyć mogą inne narkotyki. Jest to z pewnością ważna uwaga, która powinna zostać przebadana przez naukowców.
  • Osoba, która kupuje nielegalnie marihuanę, ma dostęp także do innych, nielegalnych używek. Dotyczy to jednak tylko kontaktów z dealerami. Gdyby cannabis były legalne, ten argument natychmiast straciłby aktualność.
  • Według statystyk, 44,7% osób palących cannabis kończy na innych, nielegalnych narkotykach. Warto jednak zauważyć, że 55,3% zatem nigdy nie sięgnęło po nic mocniejszego. Trudno także ustalić, ile z tych 44,7% faktycznie chciało spróbować jedynie konopi, a ile osób od początku poszukiwało silnych doznań i nie zamierzało się zatrzymywać na tym etapie na zbyt długo.
  • Czy zatem marihuana jest niebezpiecznym narkotykiem? Wiele zależy od kontekstu. Aktualnie palenie cannabis często wiąże się z wykluczeniem społecznym. Dlatego takie osoby częściej dostają się do towarzystwa, w którym pojawiają się także inne używki, co może skutkować pewnymi naciskami społecznymi. Podobnie jak wielu palaczy tytoniu zaczynało tylko po to, by należeć do topowej grupy rówieśników.

Czy zatem marihuana jest narkotykiem inicjującym?

Odpowiedź na to pytanie nie może być jednoznaczna. Wymaga to bowiem konkretnych badań opartych na dokładnie opracowanych metodach badawczych (które pozwolą maksymalnie wykluczyć czynniki środowiskowe).

Co istotne, ponad połowa palaczy marihuany nie sięga po żadne inne narkotyki. Jest to z pewnością istotna przesłanka do tego, by sądzić, że cannabis nie są używkami wyjściowymi, prowadzącymi do uzależnienia od mocnych doznań.

Jak chronić swoją uprawę przed muchówką?

O ile większość insektów atakuje liście lub kwiaty konopi, muchówki żywią się jej korzeniami, co może stwarzać duży problem dla hodowcy. Jak chronić swoje rośliny przed plagą ciemnych, małych stworzeń przypominających muchy? Zobacz sam, jakie są najlepsze sposoby walki z tymi nieproszonymi gośćmi.


Skąd biorą się muchówki?

W życiu tego insektu można wyróżnić cztery fazy:
• Jaja
Składane są w wilgotnej i ciepłej glebie. Takie warunki często panują w zbyt często podlewanych hodowlach marihuany. Jedna samica jest w stanie złożyć kilkaset jaj naraz.
• Larwy
Po wykluciu larwy żerują przez dwa tygodnie, zanim zaczną się przepoczwarzać.
• Poczwarki
Zamiana larw w dorosłe osobniki trwa zwykle do tygodnia. Poczwarki zazwyczaj ulokowane są blisko powierzchni gleby.
• Osobniki dorosłe
W końcu muchówki zaczynają swoje dorosłe życie, które trwa zwykle do ośmiu dni. W tym czasie samice składają kolejne jaja w ziemi.
Ze względu, że zarodniki pleśni są obecne w hodowli cały czas, tak jak odpowiednio wysoka temperatura, wystarczy tylko nadmiar wody, by stworzyć idealne warunki dla tych insektów. Łatwo także przynieść jaja do swoich krzaków marihuany wraz z zakupioną w sklepie, niesterylną ziemią.


Po czym poznać, że uprawę cannabis zaatakowały muchówki?


Początkowo muchówki żywią się głównie grzybami i materią organiczną w glebie. Gdy tylko zabraknie ich ulubionego pożywienia, przerzucą się na korzenie Twoich krzaków cannabis, co szybko doprowadzi do uszkodzenia ich systemów korzeniowych. Wtedy widoczne są objawy takie, jak:
• Plamy oraz żółknięcie liści, które nie otrzymują odpowiedniej ilości składników odżywczych.
• Widać także ogólne objawy niedoborów składników odżywczych.
• Po dłuższym czasie odczuwalny będzie także dużo wolniejszy wzrost, a w czasie owocowania – niskie plony marihuany.
• Choć duże krzaki konopi dadzą sobie radę z atakiem muchówek i będą jedynie osłabione, mniejsze rośliny mogą przewracać się i umierać.
Na szczęście muchówki są dobrze widoczne, gdy skaczą po glebie wokół atakowanej rośliny. Będzie to ostateczne potwierdzenie tego, z czym masz problem w swojej hodowli konopi. Przy odrobinie szczęścia znajdziesz również białe larwy poruszające się w glebie. Jednak te są stosunkowo niewielkie, a do tego kryją się pod powierzchnią ziemi.


Jak pozbyć się niechcianych gości z hodowli cannabis?


Jeśli tylko potwierdzisz, że w Twojej hodowli marihuany znalazły się muchówki, zaprzestań podlewania aż do całkowitego wyschnięcia gleby. W przyszłości staraj się utrzymywać nieco mniejszą wilgotność. W ten sposób na pewno utrudnisz rozwijanie się inwazji insektów, jednak będą one nadal obecne. Dlatego warto wyposażyć się w żółte pułapki w sklepie ogrodniczym. Przyciągają one owady, a ich kleista powierzchnia nie pozwoli im uciec.
Aby pozbyć się larw i jaj z gleby, możesz do niej dodać kilka kropli oleju neem lub innego preparatu ze sklepu ogrodniczego. Równie skuteczna bywa ziemia okrzemkowa oraz wyspecjalizowane bakterie. Jednak najlepsze efekty przynosi zapobieganie. W tym celu przede wszystkim pilnuj, by nigdy nie podlewać swoich upraw cannabis zbyt często.

Nasiona marihuany – automaty

W wielu przypadkach zakwitaniem steruje się za pomocą zmiany cyklu oświetlenia. W przypadku nasion marihuany zwanymi automatami proces ten zaczyna się automatycznie w określonym momencie życia rośliny. Hodowca nie musi zmieniać warunków oświetleniowych, aby jego krzaki marihuany zakwitły.


Zalety nasion automatycznych


Są to doskonałe nasiona autoflowering marihuany dla początkujących. Także dla doświadczonych hodowców jest to duże ułatwienie. Wynika to z wielu zalet tego rodzaju nasion

  • Doskonale nadają się do małych pomieszczeń. Osiągają do 100 cm wysokości. Nie rzucają się także w oczy, dzięki czemu łatwo je ukryć przed niewygodnymi gośćmi.
  • Bardzo szybko dojrzewają. Zbiory są już możliwe w ósmym tygodniu od posiania.
  • Posiadają wysokiej jakości geny. Automatyczna marihuana pochodzi od odmian fotoperiodycznych zmieszanych z Skunk czy Haze.
  • Są też bardzo odporne na warunki. Wybaczają nawet duże błędy hodowców, dzięki czemu świetnie sprawdzają się jako wybór na pierwszą hodowlę dla początkujących.

Hodowla cannabis automatycznych nie wymaga dużo uwagi. Sama przechodzi w fazę kwitnienia i łatwo dopasowuje się do warunków gleby i powietrza. Nie potrzebują też dużo składników odżywczych. Rosną też szybko i nie wymagają dużej przestrzeni.


Szeroki wybór doznań nasion autoflowering


Nie tylko pod kątem hodowli marihuana automatyczna oferuje dużo możliwości. Pod kątem palenia także można wybierać różnorodne odmiany:

  • Różna zawartość THC i CBD, co gwarantuje odpowiednio mocne doznania. Odmiany o niskiej zawartości THC można legalnie spożywać w Polsce, co jest ich dodatkowym atutem.
  • Duże bogactwo smaków. Z powodu mieszania ich z odmianami ruderalis, cannabis automatyczne posiada równie bogaty bukiet smaków, co tradycyjna marihuana fotoperiodyczna.


Jak kupić najlepsze nasiona automatyczne


Istnieje mnóstwo odmian i rodzajów autofloweringów. Dzięki możliwości filtrowania wyników, z łatwością dopasujesz ich parametry do swoich potrzeb:

  • Producent. Dutch Passion? Bulk Seed Bank? A może Royal Queen Seeds? Jeśli posiadasz swojego ulubionego i sprawdzonego producenta, możesz zawęzić wyniki wyszukiwań automatycznych nasion marihuany do określonej marki.
  • Wysokość. W naszej ofercie dostępne są zarówno niskie (do 80 cm), jak i wysokie (powyżej 130 cm) odmiany autoflowering.
  • Genotyp ma ogromny wpływ na smak i doznania, jakimi cechuje się marihuana. Nasiona sativa przeznaczone są dla ludzi pełnych energii, którzy lubią zabawę. Natomiast odmiany indica lepiej sprawdzą się przy relaksie i uspokojeniu. W naszym sklepie internetowym oferujemy także odmiany pół na pół.


Szybka dostawa


Zamawiając w naszym sklepie, uzyskujesz pewność szybkiej i bezpiecznej dostawy. Przy zakupie nasion cannabis oraz innych akcesoriów za kwotę większą niż trzysta złotych, dostawa będzie całkowicie darmowa.
W razie jakichkolwiek pytań zachęcamy do kontaktu z naszymi pracownikami. Z chęcią rozwiejemy wszystkie Twoje wątpliwości i pomożemy wybrać najlepsze nasiona marihuany dla Ciebie. Nie czekaj i zadzwoń już teraz.

Jak ocenić pąki cannabis?

Odróżnienie pąków dobrej jakości od tych gorszych jest bardzo istotne, aby zebrane plony charakteryzowały się odpowiednim zestawem cech. Choć wiele osób twierdzi, że potrafi ocenić jakość pąku na pierwszy rzut oka, warto poznać wszystkie niuanse, które pozwalają przeprowadzić taką ocenę.


Jakie są rodzaje pąków marihuany?


Aby ułatwić ocenę pąków, można podzielić je na trzy ogólne grupy: pąki niskiej, średniej oraz wysokiej jakości. W ten sposób łatwiej ocenić ogólną przydatność zbiorów.
W przypadku większych producentów, ukierunkowanych głównie na sprzedaż i zyski, często spotyka się pąki słabej jakości. Z powodu długiej podróży, jaką pokonują do miejsca sprzedaży, często przypominają zbite sześciany. Są one ciemniejsze, kruche, a także często nie mają zapachu. Po spożyciu mogą podrażniać gardło. Choć mogą one wywoływać efekty psychotropowe, wrażenia nie będą zbyt mocne.
W domowych hodowlach marihuany najczęściej uzyskuje się konopie średniej jakości. Wyglądają one lepiej, posiadają zapach i smak. Ich działanie jest wystarczające dla większości użytkowników. Jednak dla koneserów istnieją także pąki najwyższej jakości, jakie udaje się wyhodować doświadczonym i wykwalifikowanym hodowcom. Ich działanie jest precyzyjne i dostarcza oczekiwanych efektów. Zapach i smak bardzo wyraźne i miłe.


Na co zwrócić uwagę przy ocenie pąków?


Aby prawidłowo zakwalifikować pąki do jednej z powyższych grup, należy zwrócić uwagę na pewne niuanse. Wiele aspektów nie rzuca się początkowo w oczy, ale może być ważnym wyznacznikiem tego, w jakich warunkach dorastały krzaki marihuany.

  • Zapach.
    Im mocniejszy i bardziej wyrazisty zapach, tym lepiej. Zapach wywoływany jest przez terpeny wytwarzane przez trichomy. W zależności od odmiany zapach może się różnić. Od nuty kwiatów, przez zapach paliwa, ziemi, przypraw, owoców, aż po nutę słodyczy.
  • Smak i działanie.
    To najważniejszy wskaźnik jakości pąków. Te aspekty docenia się najbardziej w czasie palenia marihuany.
  • Trichomy.
    Są one widoczne na wierzchniej części pąka i przypominają niewielkie kryształki. Wydzielają one żywicę, chroniącą roślinę przed insektami oraz dużymi zmianami temperatur. To w niej znaleźć można cząsteczki THC i CBD. Dlatego od ilości trichomów na powierzchni zależy ilość tych substancji w gotowym do spożycia produkcie.
  • Lepkość.
    Mocniejsze pąki są bardziej lepkie. Lepkość bowiem to wynik wydzielania żywicy przez trichomy.
  • Kolor.
    Pąki cannabis mogą przyjmować barwę od fioletu, przez zieleń, pomarańcz, aż po czerwień. Wraz ze wzrostem jakości, kolory są bardziej intensywne, jasne oraz lśniące.
  • Puszystość.
    Każdy hodowca pragnie wyhodować zbite i pełne kwiaty, które zawierać będą więcej pożądanej substancji. Dlatego puszyste pąki konopi nie są zbyt zachęcające. Będziesz musiał użyć ich więcej, aby osiągnąć odpowiedni efekt.
  • Słupki.
    Po przyjrzeniu się pąkom można dostrzec słupki. We wczesnej fazie kwitnienia mają one barwę białośnieżną. Następnie zmieniają się w ciemnopomarańczowe. W pąkach marihuany wysokiej jakości co najmniej 70% słupków powinno mieć dojrzałą, pomarańczową barwę.
  • Nasiona.
    Obecność nasion marihuany w pąkach to bardzo zły znak. Posiadają one mniejszą moc, a także mogą zepsuć całą przyjemność z palenia cannabis.

Czym jest ScrOG i dlaczego warto ją stosować w uprawie cannabis?

Dzięki trenowaniu krzaków marihuany hodowla może dawać ogromne plony. Dzięki technice ScrOG możesz jeszcze bardziej poprawić swoją hodowlę w każdym aspekcie. Sprawdź sam, jak to działa, a następnie spróbuj tego w swojej hodowli.


Czym jest technika ScrOG?


Dziko rosnące krzaki cannabis rosną w górę, co negatywnie wpływa na ilość plonów. Dlatego też hodowcy trenują swoje rośliny marihuany, by rosły w płaszczyźnie. Dzięki zastosowaniu zielonego ekranu w formie siatki można jeszcze łatwiej sterować wzrostem roślin. Przekładając gałęzie przez siatkę, łatwo nadać im jak najbardziej płaski kształt, który poskutkuje zwiększonymi plonami.


Jakie korzyści niesie za sobą korzystanie z tej metody uprawy konopi?


Dzięki ekranowi z siatką ekspozycja na światło jest równomierna, dzięki czemu każdy kwiat może się swobodnie rozwijać.
Odpowiednia ilość światła pozwala pąkom na pełny rozwój, co przekłada się na zwiększenie plonów z hodowli marihuany.
Stosowanie zielonego ekranu to maksymalne zagospodarowanie miejsca pod lampą, co oznacza, że na danej powierzchni można uzyskać maksymalną wydajność posadzonych roślin.
Przy zastosowaniu metody ScrOG przepływ powietrza nad i pod zielonym dachem liści jest optymalny, co zmniejsza ryzyko powstania grzybów.


Jak to działa?


Technika ScrOG zaczyna się już po wypuszczeniu kilku liści. Roślinę należy przyciąć pomiędzy trzecim a piątym węzłem. Następnie nad rośliną wiesza się ekran z siateczką (około 20 centymetrów nad doniczkami) i czeka, aż pierwsze gałązki jej dotkną. Najlepiej sprawdza się ekran wykonany ze sznurka lub liny konopnej. Należy pamiętać, by otwory w siateczce miały minimum po pięć centymetrów średnicy, aby krzaki marihuany mogły spokojnie przez nie przechodzić.
Wraz z rozwojem roślin należy przeplatać gałązki w siatkę, aby uzyskać gęsty, zielony daszek. Do przeplatania nadają się gałązki wyrastające około 5 centymetrów nad ekran. Należy uważnie planować proces tworzenia zielonego daszku, aby liście były równomiernie rozłożone na całej powierzchni.
W czasie formowania zielonego daszku należy przejść na cykl światła 12/12, aby hodowla cannabis mogła wejść w okres kwitnienia. Przeplatanie należy kontynuować jeszcze przez dwa tygodnie od tej chwili, aż do spowolnienia wzrostu.


Uważaj na błędy


Zbyt wczesne rozpoczęcie przeplatania może spowodować, że rośliny wyjdą znacznie poza ekran. Dlatego też należy poczekać, aż w pełni rozpocznie się faza wegetatywna, zanim rozpocznie się przeplatanie krzaków marihuany.
Nie wszystkie odmiany równie dobrze współpracują z techniką OsrOG. Przede wszystkim elastyczne odmiany sativa, które z natury bywają wysokie, tyczkowate oraz giętkie. Jest to doskonały zbiór cech do tkania z nich zielonego dywanu na ekranie z siatką. Możliwe jest też łączenie kilku różnych odmian przy jednym ekranie. Warto w takim przypadku decydować się na krzaki cannabis osiągające podobną wysokość. Zmniejszy to ilość pracy i zwiększy efekt końcowy.